Szukasz pracy? Napisz dobry list motywacyjny!

Sytuacja na rynku pracy jest niepewna, a wiele osób w ostatnich miesiącach odczuwa jej skutki. Jeśli jesteś wśród tych, którzy stracili źródło utrzymania, pewnie nie jest Ci łatwo. Wirus wirusem, ale rachunki trzeba płacić! W obliczu kryzysu jedne sektory gospodarki podupadają (np. gastronomia), a inne – rozwijają się. Można to powiedzieć np. o sprzedaży internetowej lub różnego rodzaju pracach zdalnych. Zwróć uwagę, że przez pewien czas byliśmy zmuszeni do robienia zakupów przez Internet. Kryzys zawsze generuje nowe możliwości, a więc i nowe zawody, nowe miejsca pracy. Nie musisz mieć doświadczenia, żeby być interesującym kandydatem. Sprawdź, jak pokazać się z najlepszej strony, nawet jeśli Twoje CV nie jest wypełnione wieloma pozycjami.

Jak napisać list motywacyjny?

Przyjęło się, że listy motywacyjne pisze się w pewnym porządku. Nadaje on estetyki, ale i ułatwi Ci zadanie. Na samej górze umieszczasz miejscowość i datę oraz dane. Po lewej – swoje, niżej po prawej – potencjalnego pracodawcy. Treść listu zacznij od przedstawienia chęci do pracy na danym stanowisku. Można tutaj wspomnieć o tym, gdzie znalazłeś ogłoszenie. 

Dlaczego ta firma?

W kolejnym akapicie wskaż pozytywne cechy firmy, do której aplikujesz. Spróbuj opowiedzieć, za co ją cenisz i co Cię w niej zainteresowało. Dlaczego ważne jest dla Ciebie, by pracować akurat w tej firmie? Jeśli dotąd jej nie znałeś, zrób research i sam przed sobą przyznaj, co fajnego proponuje. Możesz też odnieść się do tego konkretnego stanowiska – dlaczego chciałbyś pracować właśnie w takim trybie?

Prawdopodobnie będzie to pewien wysiłek, zwłaszcza jeśli jesteś postawiony pod ścianą i po prostu potrzebujesz pieniędzy. Ale nawet wtedy na pewno znajdziesz coś, co rzeczywiście podoba Ci się w ogłoszeniu lub firmie. Może „rozwijające szkolenia”, „nowoczesna strona internetowa” albo „możliwość wpływania na wysokość zarobków”? Odnieś się też do swoich zainteresowań i pasji związanych z tą branżą. 

Przedstaw siebie w superlatywach

Najobszerniejsza część listu to prezentacja swojej osoby. Tutaj jest miejsce na wspomnienie o zawodowym doświadczeniu – ale nie pisz o wszystkim. Wydobądź tylko to, co może zostać docenione. Przyszłego pracodawcę zainteresuje np. to, że miałeś możliwość bezpośredniej pracy z klientem lub przeszedłeś szkolenia sprzedażowe. A może bardziej będzie pasowała tu „praca pod presją czasu” albo „umiejętność pracy w grupie”? To zależy od tego, o jaką posadę się starasz.

Nawiązuj też do swojego charakteru – podkreśl pozytywne strony, które mogą przydać się akurat w tej firmie. Zaprezentuj swój potencjał. Jednak nie przesadzaj – nadmierne koloryzowanie rzeczywistości będzie wyglądało nienaturalnie i zostanie zweryfikowane szybciej, niż myślisz. Skup się na tym, co potrafisz, lubisz, jakie czynności zawodowe sprawiają Ci przyjemność i satysfakcję. Bądź wiarygodny, ale i interesujący.

Zakończenie

Ostatnie dwa-trzy zdania to wyrażenie nadziei na poznanie się. Może to być coś w rodzaju: „Jeśli moja kandydatura jest dla Państwa interesująca, jestem gotowy na osobiste spotkanie”.

Pamiętaj, że każdy z nas ma zalety i umiejętności, które może wykorzystać w praktyce. Zastanów się, które z nich mogłyby cechować idealnego kandydata na to stanowisko. Nie czaruj za bardzo, ale postaraj się zachęcić pracodawcę.